BENTLEY NOTUJE SPADKI SPRZEDAżY. ODCHODZąCY PREZES FIRMY ZASKOCZYł POWODEM

Producent ulubionych limuzyn królowej Elżbiety II boryka się ze znaczącym spadkiem sprzedaży swoich samochodów. W tym samym czasie konkurencja Bentleya notuje rekordy wszech czasów. Odchodzący prezes firmy znalazł dość oryginalnie wytłumaczenie, dlaczego klienci rzadziej wybierają auta ze słynnym skrzydlatym emblematem.

  • Bentley w ubiegłym roku sprzedał 13 560 swoich samochodów, czyli aż o 11 proc. mniej niż rok wcześniej
  • Lamborghini zanotował rekord wszech czasów w 2023 r., kiedy to sprzedano — po raz pierwszy w historii — ponad 10 tys. aut
  • Odchodzący prezes koncernu Bentley Motors wysnuł intrygującą teorię na temat tego, co zniechęca klientów do zakupu luksusowych pojazdów
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Nawet w czasach kryzysu dobra luksusowe znajdują swoich nabywców. Wydaje się jednak, że niektóre z nich radzą sobie nieco gorzej, czego doświadczył producent ekskluzywnych samochodów, który w ubiegłym roku zanotował poważny spadek sprzedaży.

Zobacz także: Bierzesz samochód w leasing? Sprawdź, jak to zrobić, by nie stracić przy wykupie

Jak informuje CNN, Bentley w ubiegłym roku sprzedał 13 560 swoich samochodów, czyli aż o 11 proc. mniej niż rok wcześniej. Całkowita wartość sprzedaży w Wielkiej Brytanii i Europie spadła odpowiednio o 18 i 15 proc., a niższe wyniki na zbliżonym poziomie notowano także na rynku chińskim, który jest bardzo istotny dla producenta.

Firma zdradziła, że choć klienci rzadziej kupowali pojazdy ze słynnym skrzydlatym emblematem, to wybierali modele droższe. Dla porównania, Lamborghini zanotował rekord wszech czasów w 2023 r., kiedy to sprzedano — po raz pierwszy w historii — ponad 10 tys. aut. Oznacza to także rekordowy zysk w wysokości 789 mln dol (około 3,1 mld zł).

Jak informuje CNN, inny producent luksusowych samochodów — Ferrari — również ma powody do zadowolenia, jako że w 2023 r. sprzedało się przeszło 13,6 tys. samochodów tej marki, co przyniosło rekordowy zysk w wysokości 1,36 mld dol (prawie 5,5 mld zł).

Bentley notuje spadki sprzedaży. Odchodzący prezes firmy zaskoczył powodem

W świetle tak dobrych wyników konkurentów zysk Bentleya zdaje się zaskakujący. Wyjaśnienia tej sytuacji podjął się ustępujący ze stanowiska prezes koncernu Bentley Motors, Adrian Hallmark. Jego teoria zakłada, że zamożni klienci rezygnują z kupna nowego Bentleya ze względu na "rosnącą w ich gronie wrażliwość na coraz większe nierówności ekonomiczne w społeczeństwie".

Zobacz także: Mój tata jest miliarderem. Dorastałem w bogactwie. Trochę mi wstyd

"Klienci w dalszym ciągu mogą sobie pozwolić na nasze samochody, ale pojawił się pewien rodzaj emocjonalnej wrażliwości, który poskutkował mniejszym popytem" — stwierdził Adrian Hallmark, którego słowa przytacza CNN. Według ustępującego prezesa klienci Bentleya dostrzegają pogarszającą się sytuację ekonomiczną w wielu krajach. Z tego względu starają się nie denerwować mieszkańców miast i nie chcą epatować luksusem w formie bardzo drogiego auta.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-03-27T12:53:51Z dg43tfdfdgfd