Zimą problemy z autem zaczynają się od akumulatora, dlatego warto zadbać o odpowiedni stan samochodowej baterii. Rano nie można się spieszyć z odpalaniem samochodu. Po przekręceniu kluczyka warto odczekać kilka sekund, aby pompka paliwa napompowała dostatecznie układ paliwowy czy też w silniku Diesla świece żarowe podgrzały się do odpowiedniej temperatury. To ostatnie sygnalizuje pomarańczowa lampka w kształcie spirali. Kręcić rozrusznikiem można zacząć dopiero, gdy ona zgaśnie. Jedna próba uruchomienia silnika nie powinna trwać dłużej niż parę sekund. Jeżeli nie uda nam się uruchomić silnika po kilku próbach, szanse na jego odpalenie są nikłe. Niema co "piłować" rozrusznika i akumulatora.
Obecnie większość baterii, montowanych w autach, jest bezobsługowych. W porównaniu z poprzednikiem najnowszy model nie posiada korków, gdzie dolewana jest woda destylowana. Dzięki technologii wapniowo-wapniowej lub wapniowo-srebrowej w sposób znaczący zmniejszono odparowanie elektrolitu, co sprawia, że płytki akumulatora są bez przerwy zalane tą substancją.
Pamiętajmy, aby nie doprowadzić do tzw. głębokiego rozładowania akumulatora. Jeśli tak się stanie i napięcie w nim spadnie poniżej 10 V, spowoduje to nieodwracalne zmiany chemiczne i pojemność baterii trwale zmniejszy się. Jeżeli jednak akumulator nadaje się do ładowania, po wyjęciu go z samochodu, przypinamy klemy prostownika do akumulatora: zacisk dodatni musi być przypięty do dodatniego bieguna, ujemny zaś do ujemnego. Po naładowaniu ponownie podłączamy akumulator w samochodzie. Warto pamiętać o pewnej zasadzie. Wyjmując akumulator z samochodu najpierw odpinamy minus, później plus. W przypadku ponownego podłączania akumulatora w samochodzie postępujemy odwrotnie - najpierw podpinamy plus, później minus.
Czasami nie można sobie pozwolić na wyciągnięcie akumulatora, gdyż bardzo potrzebujemy samochodu. Można go próbować uruchomić za pomocą kabli rozruchowych. Przed ich podłączeniem należy sprawne auto pozostawić włączone, z kolei te które będziemy próbowali uruchomić, powinno mieć wyłączony zapłon. W takiej kolejności podłączamy kable:
Pod podłączeniu kabli trzeba chwilę zaczekać, by rozładowany akumulator choć minimalnie się podładował. Następnie w aucie, które jest włączone dodajemy delikatnie gazu – najlepiej do 1500–2000 obrotów na minutę. Przed podłączeniem kabli warto w obu autach oczyść klemy akumulatorów, gdyż brud utrudnia przepływ prądu.
Po udanej próbie odłącz kable w odwrotnej kolejności do ich podłączania, czyli najpierw odepnij kabel czarny, potem czerwony. Szczególną ostrożność zachowaj podczas odpinania kabla od masy, gdzie najczęściej pojawia się iskra.
Nie należy uruchamiać auta na pych. Grozi to uszkodzeniem katalizatora, w dieslach łatwo też o zerwanie paska rozrządu i poważną awarię silnika. Warto też tankować paliwo na sprawdzonych stacjach. Tankowanie dobrego paliwa nie przyniesie oczekiwanego efektu, gdy będziemy jeździć na resztkach paliwa. W baku będzie gromadziło się więcej wody powstałej z pary wodnej, która w połączeniu z paliwem będzie utrudniała jazdę. Podstawową zasadą w zimie powinno być tankowanie do pełna.
2023-03-05T18:32:39Z dg43tfdfdgfd