Wiosną i latem większość z nas nosi na zewnątrz okulary przeciwsłoneczne. Z akcesorium tym nie żegnamy się również, gdy wsiadamy do samochodu – także jako kierowca. I choć może się wydawać, że prowadzenie pojazdu z przeciwsłonecznymi okularami na nosie to nic złego, istnieją regiony na świecie, gdzie można dostać za to mandat.
Przeczytaj też: Ten włoski kurort rozpoczyna walkę z pewną grupą turystów. Władze wprowadzają zakazy
Okulary przeciwsłoneczne poza tym, że stanowią modny dodatek, chronią nasze oczy przed negatywnym działaniem promieni słonecznych. Jednakże, gdy ich szkła są zbyt ciemne, mogą – według niektórych – utrudniać prowadzenie samochodu. W Polsce nie ma żadnych przepisów dotyczących zakazu kierowania pojazdów mechanicznych w okularach przeciwsłonecznych, ale w Wielkiej Brytanii już tak.
Jak to możliwe? Oczywiście za szkodliwe nie są uznane wszystkie modele, a jedynie te, które mają mocno przyciemnione szkła. Aby policja nie miała zastrzeżeń, nie można prowadzić w okularach o stopniu zaciemnienia wyższym niż czwarty poziom. Jeśli „przekroczymy tę granicę”, musimy liczyć się z mandatem. Funkcjonariusze mogą ukarać nas też grzywną, jeśli w okularach przeciwsłonecznych będziemy prowadzić pojazd w nocy lub w warunkach o słabej widoczności. Jak wysoka jest to kara? 100 funtów, czyli około 500 złotych.
Przeczytaj też: Bucket list na wakacje. 10 rzeczy, dzięki którym zapamiętasz ten wyjazd na zawsze
2024-07-04T23:29:09Z dg43tfdfdgfd