BATERIE Z ODZYSKU? RENAULT CHCE ZACZąć TO ROBIć NA MASOWą SKALę

Dyrektor jednostki Renault do spraw środowiska ogłosił, że obecnie trwają zaawansowane rozmowy z firmami odpowiedzialnymi za recykling akumulatorów. Celem jest rozpoczęcie prowadzenia tego procesu na skalę przemysłową.

Jednym z największych problemów samochodów elektrycznych z pewnością są same baterie. I nie, dzisiaj nie o zasięgu czy pojemności, a aspektach środowiskowych. Równie istotna jest bowiem kwestia składowania baterii, a także ich przetwarzania. I to właśnie recykling jest obecnie na ustach wielu osób w branży.

W Europie nie ma obecnie nikogo, kto mógłby twierdzić, że poddaje zużyte akumulatory recyklingowi w obiegu zamkniętym w celu odzyskania niklu, kobaltu i litu do produkcji nowych akumulatorów — powiedział dla agencji Reutera Jean-Philippe Bahuaud, dyrektor generalny firmy The Future Is Neutral.

Zobacz także:

Recykling akumulatorów. Co zrobimy z ogniwami, które skończyły swój żywot?

Wspomniane wyżej TFIN jest jednostką środowiskową Renault, która szuka obecnie firm chętnych do współpracy przy recyklingu zużytych akumulatorów na skalę przemysłową. Nie chodzi więc o pierwsze nieśmiałe podchody, a o sporej wielkości projekt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Renault Austral - to nie Nokia 3310

Jak przyznaje Bahuaud, rozmowy ze specjalistycznymi firmami mają być już na zaawansowanym etapie. Najpoważniejszym kandydatem zdaniem źródeł Reutersa ma być firma Miner Eramet, która wraz z przedsiębiorstwem Suez planuje otworzyć we francuskiej Dunkierce zakład zajmujący się właśnie recyklingiem baterii.

Oczywiście nie będzie to pierwszy raz, gdy Renault będzie grzebać w temacie recyklingu. Francuzi posiadają nawet fabrykę skupioną w dużym stopniu na reperowaniu aut używanych i doprowadzaniu ich do fabrycznej nowości. Owy zakład mieszczący się w miejscowości Flins w kwietniu 2024 r. przestanie zresztą produkować nowe modele i całkowicie przejdzie na naprawę używanych samochodów oraz odnawianie zużytych elementów.

Zobacz także:

Używany, prosto z fabryki. Szalony pomysł Francuzów się sprawdza

Nie inaczej wygląda to w przypadku akumulatorów. We Flins planuje się naprawić w tym roku aż 9 tys. sztuk baterii. Regenerowane części do elektryków są zaś sprzedawane ze zniżką na poziomie 30 proc. Renault więc próbuje dość dobitnie pokazać, że zdrowy recykling w przypadku samochodów elektrycznych (i nie tylko) naprawdę jest możliwy.

Czytaj także:

Serwis BMW z USA podał cenę baterii do i3. Klient zaniemówił

Stellantis inwestuje w start-up. Ma tworzyć baterie litowo-siarkowe

Ampere oficjalnie zaprezentowane. Czym jest nowa spółka Renault?

2024-03-27T23:26:47Z dg43tfdfdgfd