BASZ OTARł SIę O PODIUM

Chociaż wyścig znany jest z niebezpieczeństw i regularnego chaosu na torze, tegoroczna jubileuszowa edycja rozegrana w setną rocznicę pierwszej rywalizacji, ze względu na szereg incydentów zapisze się jako jedna z najbardziej nerwowych i pełnych emocji.

Setkom kontaktów, kolizji i wypadków towarzyszyły zmienne i skrajne warunki pogodowe. To właśnie incydenty zdecydowały o finalnym wyglądzie klasyfikacji. Błędu nie ustrzegli się nawet najlepsi kierowcy, jak chociażby ośmiokrotny mistrz świata, Valentino Rossi.

To właśnie wypadek zaprzepaścił szanse na zwycięstwo Karola Basza z Madpanda Motorsport. Chociaż polski kierowca przejął samochód w trzeciej dziesiątce, na koniec swojej zmiany plasował się w ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej. Zespół stracił prowadzenie po kolizji z rywalami.

- Warunki na torze były momentami niesamowicie trudne - mówił Karol Basz w rozmowie po wyścigu z Motorsport.com. - Ponieważ tor jest słabo oświetlony, trakcie burzy w nocy nie widziałem nawet świateł mgielnych kierowcy jadącego przede mną. Myślę, że wszyscy jechali wtedy bardzo zachowawczo.

- Do momentu kolizji prowadziliśmy w klasie, gdyby samochód nie został uszkodzony po błędzie rywala, mielibyśmy szanse na zwycięstwo - dodał. - Zniszczony dyfuzor i elementy nadwozia zmusiły nas do dodatkowych dwóch pit stopów, a mimo to przez kilka godzin jechaliśmy uszkodzonym autem.

#90 Madpanda Motorsport Mercedes-AMG GT3 EVO: Ezequiel Perez Companc, Alain Valente, Patrick Assenheimer, Karol Basz

Autor zdjęcia: Emanuele Clivati | AG Photo

- Generalnie jestem zadowolony - zaznaczył. - Przy tych wszystkich incydentach czwarta pozycja jest naprawdę dobrym wynikiem.

24 godziny Spa wygrał #7 ComToYou Racing w składzie Mattia Drudi, Marco Sorensen i Nicki Thiim. Drugie miejsce zajęło #51 AF Corse - Francorchamps Motors (Vincent Abril, Thomas Neubauer, David Vidales). Na najniższym stopniu podium znalazł się Team WRT z numerem 32 (Sheldon van der LindeDries Vanthoor oraz Charles Weerts).

Na podium w klasie Gold stanęły zespoły #777 AlManar Racing by GetSpeed (Al Faisal Al Zubair, Dominik Baumann, Philip Ellis i Mikael Grenier), #25 Sainteloc Racing (Paul Evrard, Gilles Magnus, Jim Pla, Ugo de Wilde) i #77 Haupt Racing Team (Michele Beretta, Arjun Maini, Jusuf Owega).

Na najwyższym stopniu podium w klasie Silver znalazła się ekipa #3 GetSpeed (Anthony Bartone, James Kell, Yannick Mettler, Aaron Walker). Na drugiej lokacie uplasował się #55 Dinamic GT (Axel Blom, Marius Nakken, Theo Nouet, Jop Rappange). Na najniższym stopniu stanął #57 Winward Racing (Daan Arrow, Colin Caresani, Tanart Sathienthirakul). Kierowcy #90 Madpanda Motorsport: Karol Basz, Patrick AssenheimerEzequiel Perez Companc i Alain Valente po długiej walce otarli się o podium.

Na czele klasy Bronze znalazł się #66 Tresor Attempto Racing (Max Hofer, Andrey Mukovoz, Alexey Nesov, Dylan Pereira). Czołową trójkę uzupełnili #52 AF Corse (Andrea Bertolini, Jef Machiels, Louis Machiels, Tommaso Mosca) oraz #72 Barwell Motorsport (Patrick Kujala, Mattia Michelotto, Gabriel Rindone, Casper Stevenson).

#90 Madpanda Motorsport Mercedes-AMG GT3 EVO: Ezequiel Perez Companc, Patrick Assenheimer, Karol Basz

Autor zdjęcia: SRO

Przeczytaj wywiad z Karolem Baszem:Basz w gronie światowej czołówki

2024-06-30T21:42:40Z dg43tfdfdgfd