MIAłY BYć TYLKO ELEKTRYKI. NIEMCY TERAZ ZMIENILI ZDANIE

"Transformacja może potrwać dłużej, niż oczekiwano" - stwierdza szef marki, Ola Källenius.

Niemiecki gigant wycofuje się z ogłaszanych przed laty, śmiałych planów, zgodnie z którymi przyszłość marki będzie wyłącznie elektryczna. Jak stwierdził Ola Källenius, cytowany przez "Bloomberga", Mercedes będzie kontynuował produkcję pojazdów z silnikami spalinowymi i hybrydowymi "do lat 30. XXI wieku" jeśli będzie taka potrzeba.

Zobacz także:

Elektromobilność: tak. Ale powstanie też nowe V12

To znacząca zmiana w stosunku do wcześniejszych strategii zakładających pełną elektryfikację najpóźniej w 2030 roku. Decyzja jest następstwem rozczarowujących wyników sprzedażowych, a co za tym idzie, mocno spadających zysków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mercedes AMG EQS 53 - dobry samochód, ale przeciętne AMG

W pierwszym kwartale 2024 roku marża spółki spadła do 9 proc., co jest najsłabszym wynikiem od ponad dwóch lat, a elektryczne modele Mercedesa zanotowały spadek sprzedaży w wysokości 8 proc., podczas gdy konkurencyjne BMW cieszy się 41-procentowym wzrostem.

Jak informuje "Bloomberg", Mercedes zamierza skupić się na najbardziej dochodowych modelach spalinowych, by zwiększyć zyski. Mowa o przedstawicielach wysokomarżowych segmentów, takich jak sportowe linie AMG, luksusowe maybachy czy SUV-y. Elektryki natomiast schodzą na drugi plan, co oczywiście nie oznacza, że marka nie zamierza ich rozwijać. W obecnej sytuacji gospodarczo-politycznej i tak nie ma innego wyjścia.

Czytaj także:

Samochody elektryczne nigdy nie zdominują rynku — twierdzi Akio Toyoda

Volkswagen szuka oszczędności. Nie będzie produkował ID.3 w Wolfsburgu

Niemcy przeciw planowi UE. Już wiedzą, że będą płacić kary

2024-05-08T10:06:13Z dg43tfdfdgfd