ROZBUDOWA WAżNEJ AUTOSTRADY POD ZNAKIEM ZAPYTANIA? MIESZKAńCY JEJ NIE CHCą

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zaproponowała rozbudowę autostrady A4 od Wrocławia do Legnicy. Dobry pomysł? Niekoniecznie. Zmianom sprzeciwiają się mieszkańcy i Dolnośląski Urzęd Wojewódzki.

O sprawie pisze Portal Samorządowy. GDDKiA zapowiedziała plany rozbudowy w listopadzie 2023 r., zakładając zakończenie prac w 2030 r. Projekt, wart 8 mld zł, przewidywał rozbudowę istniejącej dwupasmowej autostrady do trzypasmowej trasy z poboczem, z zachowaniem ciągłości ruchu na równoległej trasie.

Jednak plan ten nie spotkał się z przychylnością członków komitetu "A4 Tylko w Nowym Śladzie", którzy obawiają się, że remont autostrady spowoduje przesunięcie części ruchu tranzytowego na drogi lokalne w miejscowościach wzdłuż trasy.

Wicewojewoda dolnośląski Piotr Kozdrowicki sugeruje, że Najwyższa Izba Kontroli powinna przyjrzeć się raportom GDDKiA. Kozdrowicki jest także zwolennikiem wyznaczenia całkowicie nowego przebiegu dla A4.

Dalsza część artykułu pod wideo:

— Mamy istotne wątpliwości co do danych gromadzonych i przedstawianych przez GDDKiA. Są na tyle istotne, że wręcz stawiamy tezę, że dane były celowo manipulowane, aby usprawiedliwić rozbudowę A4 w starym śladzie, natomiast odrzucić z góry jako nieopłacalny i nieadekwatny wariant budowy nowej trasy, który uważamy za najlepsze rozwiązanie dla Dolnego Śląska — powiedział Kozdrowicki na konferencji prasowej w kwietniu, cytowany przez Portal Samorządowy.

Plan rozbudowy A4 budzi kontrowersje także w Krakowie, gdzie proponowane poszerzenie autostrady ma odbyć się kosztem Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-16T10:03:35Z dg43tfdfdgfd