ZOBACZ ZDJęCIE SAMOCHODU KIM DZONG UNA, CZEGOś TU BRAKUJE

Kim Dzong Un został zauważony w konwoju wraz z sześcioma nowymi luksusowymi SUV-ami Toyoty podczas ostatniego wystąpienia. Zakup japońskich pojazdów to kolejny dowód na zdolność Korei Północnej do unikania sankcji — informuje dziennik Chosun Daily.

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, nie kryje swojego upodobania do luksusu. W ostatnim konwoju, który odbył się podczas jego wizyty na Uniwersytecie Kim Il-sunga, jego samochód widziano w towarzystwie sześciu luksusowych samochodów marki Toyota Land Cruiser 300. Fakt ten budzi kontrowersje, ponieważ wskazuje na lekceważenie sankcji ONZ dotyczących importu luksusowych pojazdów.

Specjalizujący się w Korei Północnej portal NK News zauważył, że samochody Toyoty, widoczne w mediach 26 kwietnia, miały usunięte logo marki. Co ciekawe, każdy z tych pojazdów kosztuje około 80 tys. dolarów. Nie jest jasne, jak i kiedy te samochody trafiły do Korei Północnej, ale ich obecność jest dowodem na to, że kraj ten obchodzi sankcje ONZ, które od 2017 r. zakazują eksportu środków transportu do tego kraju.

W konwoju 18 pojazdów znalazły się również inne luksusowe samochody, takie jak SUV-y Mercedes-Benz Maybach, Lexus LX, samochody dostawcze Ford Transit, starsze sedany Mercedesa i jeden niezidentyfikowany SUV. Kim Dzong Un jest również właścicielem nowego SUV-a Cadillac i rosyjskiej limuzyny Aurus, nazywanej "rosyjskim Rolls Royce", którą podarował mu Władimir Putin.

Obserwacje NK News sugerują, że Korea Północna znajduje sposoby na omijanie międzynarodowych sankcji, co pozwala jej importować duże przedmioty, takie jak pojazdy. To z kolei rodzi obawy, że kraj ten może również importować broń i powiązany sprzęt produkcyjny, co stanowiłoby dodatkowe naruszenie obowiązujących sankcji. W kontekście napiętej sytuacji geopolitycznej na Półwyspie Koreańskim, takie działania mogą mieć daleko idące konsekwencje.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-29T07:25:28Z dg43tfdfdgfd