LUDZIE KRYTYKUJą SCT. DZIENNIKARZ: DO "STREFY WOLNEJ OD BIEDAKóW" W WARSZAWIE WJEDZIESZ AUTEM ZA 7500 Zł

Strefa Czystego Transportu zaczęła działać w Warszawie z dniem 1 lipca 2024 roku. Od momentu jej uruchomienia wokół tematu SCT rozwinęło się już wiele dyskusji. Krytycy pomysłu w internecie strefę określają prześmiewczo jako "wolną od biedaków". Z naszych ustaleń wynika, że Straż Miejska podjęła już pierwsze interwencje wobec kierowców starszych pojazdów.

Jak już opisywaliśmy, w poniedziałek 1 lipca w Polsce zaczęła działać pierwsza Strefa Czystego Transportu. Dotyczy ona aktualnie 37 km kw. w centrum Warszawy, głównie Śródmieścia i części sąsiadujących dzielnic. Ze względu na nowe regulacje, część samochodów nie jest już upoważniona do wjazdu w obręb strefy. Dotyczy to aut z napędem diesla wyprodukowanych przed 2005 rokiem i aut benzynowych sprzed 1997 roku. Wokół tematu SCT zaczęły pojawiać się już pierwsze kontrowersje.

Zobacz wideo Miłosz Jakubowski: Mieszkańcy z czasem przyzwyczają się do stref czystego transportu

"Strefa wolna od biedaków". Ludzie krytykują warszawską SCT, dziennikarz pisze jak jest

Do uruchomienia w stolicy Strefy Czystego Transportu odwołał się polski dziennikarz i redaktor naczelny portalu Energetyka24.pl Jakub Wiech. We wpisie na X napisał o nowej prześmiewczej nazwie, którą nadano warszawskiej strefie. "Właśnie oglądam ofertę sprzedaży Volkswagena Golfa z 2005 roku z silnikiem benzynowym. Cena: 7500 zł. Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że tym autem można bezproblemowo wjechać do warszawskiej Strefy Czystego Transportu, którą ochrzczono już "Strefą wolną od biedaków"" - poinformował swoich odbiorców Wiech.

Dziennikarz napisał, że wjazd do SCT nie ma być zapewniany jedynie osobom, które stać na nowsze samochody, tak jak twierdzą internauci. W komentarzach przypomniał, że wspomniany golf z 2005 roku po Warszawie mógłby pojeździć jeszcze przez kolejnych 5 lat. Wszystko za sprawą informatora na stronie ZDM stolicy, w którym możemy sprawdzić, czy naszym pojazdem da się wjechać do SCT oraz do kiedy będzie nam to umożliwione.

Wiech zwrócił również uwagę, że w przypadku osób, których nie stać na żaden samochód, działanie SCT nic nie zmieni. "Takim osobom trzeba jak najszybciej zaoferować szeroki dostęp do transportu publicznego" - dopisał dziennikarz.

Wjazd do Strefy Czystego Transportu na ustalonych zasadach. Są pierwsze pouczenia

Osobom nieupoważnionym do wjazdu do SCT grozi mandat w wysokości 500 złotych. Regularnymi kontrolami zajmować się ma policja oraz straż miejska. Jak poinformował nas ten drugi organ, dotychczasowo wystosowano już 10 pouczeń wobec kierowców, którzy wbrew przepisom wjechali do SCT. "Działania strażników w pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów będą skupiały się na pouczaniu i informowaniu kierowców o zasadach i przepisach dotyczących SCT" - napisano w oświadczeniu Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Jak wspominaliśmy, celem Strefy Czystego Transportu jest poprawa jakości powietrza i eliminacja tlenków azotu. Zmiany w zanieczyszczonym powietrzy będą odczuwalne już po kilku latach. Zmniejszy się wtedy ilość toksycznych substancji, co przyczyni się do poprawy zdrowia mieszkańców Warszawy.

2024-07-02T11:31:34Z dg43tfdfdgfd