NOWY POGROMCA WSZYSTKICH AUT TERENOWYCH. POD MASKą 635 KONI, ROZPęDZA SIę DO 250 KM/H I JEźDZI W TERENIE LEPIEJ NIż INNI

Najszybszy, najsprawniejszy w terenie i najbardziej luksusowy Defender jaki kiedykolwiek powstał rzuca rękawicę największym terenowym wyjadaczom, jak Ford Ranger Raptor i Bronco Raptor, a także Wrangler 392 i wszystko inne, co wam przyjdzie do głowy.

Defender 110 OCTA to najnowsze dzieło brytyjskich inżynierów i nie byłoby błędem stwierdzenie, że to jednocześnie najwspanialszy Land Rover w historii. Jego ogromna wszechstronność i zdolności terenowe łączą się teraz z niezwykłymi osiągami, tak na szosie jak i poza nią.

Auto dostało 4,4-litrową jednostkę V8 Twin Turbo o mocy 635 KM, generującą 750 Nm momentu obrotowego (chwilowo do 800 Nm w trybie Dynamic Launch Mode), co daje możliwość rozpędzenia się do 100 km/h w okolicach 4 s. Bije więc na głowę wszystkie auta terenowe, jakie do tej pory powstały w biurach projektowych producentów (nie tunerów).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Defender jest szybszy od całej rodziny Raptor Forda, czy wyposażonego w większy, ale nie mocniejszy silnik Jeepa Wranglera 392. Rozpędza się do prędkości 250 km/h.

W parze z osiągami silnika idą też możliwości układu przeniesienia napędu i zawieszenia. Napęd jest oczywiście stały, przenoszony z silnika na dwubiegową skrzynię rozdzielczą przez ośmiobiegowy automat. W Defenderze OCTA zastosowano innowacyjne zawieszenie w technologii połączenia hydraulicznego 6D Dynamics. Producent opisuje to w następujący sposób:

"Zaawansowana sieć hydraulicznie połączonych bezstopniowych półaktywnych amortyzatorów praktycznie eliminuje pochylenie i przechył nadwozia na drodze, a system 6D Dynamics przyczynia się również do bezprecedensowego komfortu i wyrafinowania Defendera. W trudnym terenie 6D Dynamics umożliwia większą artykulację kół i poradzi sobie z jeszcze bardziej ekstremalnymi przeszkodami".

W skrócie - amortyzatory są ze sobą spięte hydraulicznie, dzięki czemu reakcja jednego z nich może wpływać na reakcję pozostałych, a wszystko jest zarządzane przez komputer. Amortyzatory są półaktywne, bo choć kontrolowane, to nie bezpośrednio, a pośrednio poprzez inne. Przykładowo, jeśli na zakręcie prawe amortyzatory się uginają, to stają się twardsze i powodują większe rozciągnięcie oraz bardziej miękką pracę lewych, by lewe koła miały wyższą przyczepność.

Zobacz także:

Test: Defender 130 P300 to ten największy. Jedna rzecz mnie rozczarowała, ale i tak go uwielbiam

Z kolei na wykrzyżu, kiedy prawy amortyzator jest ściskany, to lewy się rozciąga, by złapać kontakt z podłożem. Defender OCTA może samodzielnie oceniać, po jakiej nawierzchni się porusza i jak ma pracować na niej zawieszenie. Ma o 28 mm wyższy prześwit, a także o 68 mm poszerzony rozstaw kół. Amortyzatory wyposażono w oddzielne zbiorniki olejowe, co daje większą rozpiętość termiczną i przyjemniejszą pracę na wybojach.

Po raz piewszy samochód marki Land Rover dostał tryb jazdy terenowej z dużą prędkością. Tryb OCTA daje możliwość uzyskania maksymalnego przyspieszenia na luźnej nawierzchni, przełącza kontrolę trakcji w mniej agresywną, wyłącza system DSC, a także zmienia ustawienia systemu ABS, by zwiększyć skuteczność hamowania na luźnym podłożu.

Zarówno techniczną jazdę w trudnym terenie jak i pogoń za Raptorami Forda umożliwią opony Goodyear Advanced All-Terrain Tire o średnicy 33 cali, opracowane specjalnie dla Defendera Octa.

Nie tylko technika

Poza samą techniką, Defender 110 OCTA różni się także wyglądem i wnętrzem od innych Defenderów. Z zewnątrz rozpoznamy go po emblematach mających przypominać najtwardszy diament (OCTA) - tak naprawdę jest to emblemat z okręgiem i rombem wewnątrz.

Przedni zderzak ma większy dolny grill, a końcówki układu wydechowego w czarnym kolorze są prostokątne. Paleta kolorów obejmuje dwa nowe: Petra Copper i Faroe Green, obok Carpathian Grey i Charente Grey. Wszystkie Defendery Octa mają kontrastowy dach i tylną klapę w kolorze Narvik Black. Wizualnie auto będzie występowało w specyfikacji szosowej na 22-calowych obręczach kół oraz terenowej jako Edition One z ogumieniem terenowym na mniejszych felgach.

Różnice wewnątrz obejmują przede wszystkim fotele przednie, w kształcie sportowych, z zintegrowanymi zagłówkami. Są też materiały pochodzące z recyklingu i elementy wykończenia w kolorystyce Khaki i Ebony.

Zobacz także:

Test: Land Rover Defender z silnikiem V8 i jedno ważne pytanie

Zamówienia na nowego Defendera OCTA zostaną wkrótce oficjalnie otwarte, a orientacyjna cena wynosi od 145 300 funtów brytyjskich, co w prostym przeliczeniu daje kwotę ok. 740 tys. zł. Wersja Edition One może kosztować od ok 160 800 funtów (ok. 860 tys. zł). Auto oficjalnie na żywo zadebiutuje podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood w dniach 11–14 lipca.

Czytaj także:

Nowa Kia Sorento wjeżdża do Polski. Pod maską niemałe zaskoczenie

Test: Nowy Volkswagen Passat 2.0 TDI — bliski ideałowi

Pierwsza jazda: Mazda MX-5 z mniejszym silnikiem pod maską. Oferta się kurczy

2024-07-03T08:10:24Z dg43tfdfdgfd