Budowa drogi ekspresowa S3, okrzykniętej najpiękniejszą "eską" w Polsce, dobiega końca na Dolnym Śląsku. Jej przedłużeniem w Czechach ma być trasa z Lubawki, od granicy z Polską do Trutnova. I choć czeski odcinek na razie nie powstał, to nasi południowi sąsiedzi już przygotowują się na najazd kierowców z Polski.
Do całości dolnośląskiej drogi S3 brakuje tylko odcinka z Bolkowa do Kamiennej Góry. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje, że ta inwestycja zakończy się 12 lipca.
Właśnie dobiegają końca prace przy najważniejszym fragmencie tej trasy: tunelu TS-26. Wykonawca obecnie zajmuje się pracami wykończeniowymi, ustawianiem ekranów i barier. Ogólny postęp robót budowlanych wynosi 95 procent.
Drugi dolnośląski odcinek S3 z Kamiennej Góry do Lubawki i do granicy z Czechami jest już gotowy. Przedłużeniem polskiej ekspresówki u naszych południowych sąsiadów ma być autostrada D11.
Czeska droga D11 ma się połączyć z polską S3 na granicy w Lubawce i poprowadzić dalej z Trutnova w kierunku Hradca Kralove i do Pragi (te kolejne odcinki już istnieją). To właśnie dzięki połączeniu tych dróg Wrocław i Dolny Śląsk zyskałby szybkie połączenie ze stolicą Czech – przez A4 i S3. Natomiast Czesi, dzięki swojej autostradzie i naszej ekspresówce, mieliby połączenie z portami bałtyckimi, co jest dla nich szczególnie ważne handlowo, turystycznie i surowcowo.
Choć budowa czeskiego odcinka do tej pory się nie rozpoczęła, to Czesi przygotowują się na najazd polskich kierowców. Przewidują, że po otwarciu S3, ruch aut w Trutnovie zwiększy się dwukrotnie. A to miasto nie jest przystosowane do tak dużego ruchu. Kierowców mają zdyscyplinować radary.
Portal Zdopravy.cz podał właśnie, że wkrótce w Trutnovie i okolicach zostanie zainstalowanych siedem radarów pomiaru prędkości. Będą w miejscowościach:
Miasto (Trutnov) wraz z Dyrekcją Dróg i Autostrad (ŘSD) chcą zwiększyć bezpieczeństwo i płynność ruchu, zwłaszcza w związku z oczekiwanym otwarciem polskiej drogi ekspresowej S3 na granicy państwa. To niemal autostrada pod względem parametrów i znacznie skróci podróż nad Bałtyk - wyjaśniają Czesi
Radarów lepiej nie lekceważyć. Pokuta (mandat) może uderzyć mocno po kieszeni. W Czechach od stycznia tego roku przekroczenia prędkości karane są wyjątkowo surowo. W taryfikatorze pojawiły się mandaty nawet w wysokości 25 tys. koron czeskich – to równowartość ok. 4400 zł.
Przykłady:
W każdym wypadku wysokość grzywny może zostać podwojona, jeśli "bazowemu" wykroczeniu towarzyszy spowodowanie kolizji.
Po otwarciu w Polsce drogi S3 tranzyt samochodów ciężarowych będzie objęty zakazem. Jednak w Trutnovie i sąsiednich miastach znacznego wzrostu ruchu samochodów osobowych.
Jednym z przygotowań do większego obciążenia ruchem będzie także budowa tymczasowego ronda na skrzyżowaniu ulic Polskiej, Nachodskiej i U Stadionu w Trutniovie. Rondo powinno ułatwić kierowcom wyjazd z hotelu Patria i osiedla U Stadion.
Budowa odcinka D11 od Trutnova do granicy państwa nie została jeszcze rozpoczęta ze względu na batalię prawną o uzyskanie kontraktu. Odcinek z Jaromerza jest w dalszym ciągu przygotowywany pod względem projektowym i administracyjnym.
Koszt budowy 21 - kilometrowego odcinka od granicy z Polską do Trutnova - szacowany jest 13 miliardów koron, co czyni go największym kontraktem drogowym w Czechach. Na trasie powstaną dwa tunele – w Porzici za Trutnovem tunel fortyfikacyjny. Każdy z nich będzie miał około pół kilometra długości. Dyrekcja Dróg i Autostrad (ŘSD) zapowiada, że budowa rozpocznie się w przyszłym roku. Droga ma być gotowa w 2028 roku.
Tutaj znajduje się Trutnov:
2024-06-28T15:34:48Z dg43tfdfdgfd