KłęBY DYMU I PłONąCY SILNIK. POżAR AUTOBUSU NA WARSZAWSKIM MOKOTOWIE

Silnik stołecznego autobusu linii 136 zajął się ogniem, do akcji gaśniczej przystąpił kierowca pojazdu. Pasażerowie opuścili pokład o własnych siłach.

Do pożaru doszło około godziny 18 na ulicy Jana Pawła Woronicza. Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl, ogień wybuchł w tylnej części autobusu. Pojazd linii 136, który jechał w kierunku Ostroroga zatrzymał się na przystanku Etiudy Rewolucyjnej. Akcję gaśniczą rozpoczął kierowca autobusu i za pomocą gaśnicy próbował gasić pożar.

– Podczas jazdy kierowca poczuł dym. Zatrzymał pojazd i zaczął go gasić gaśnicą z autobusu. Wszyscy pasażerowie opuścili autobus o własnych siłach – relacjonował dziennikarz.

Wkrótce do kierowcy dołączyli strażacy. Mimo że podali strumień wody na komorę silnikową, gdzie pierwotnie pojawił się ogień, autobus nie mógł kontynuować jazdy. – Zostanie odholowany przez nadzór ruchu – uzupełnił reporter tvnwarszawa.pl.

Na miejsce zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej. Kierowcy przemieszczający się na okolicznych jezdniach muszą liczyć się z utrudnieniami, bowiem ruch w stronę ulicy Żwirki i Wigury jest zablokowany.

Pożar na poligonie wojskowym w Żaganiu. Samoloty gaśnicze w akcji

Pożar zbiorników paliw na terenie terminala kolejowego. „Kilkanaście wybuchów”

2024-06-28T17:06:54Z dg43tfdfdgfd